Polonia Iłża 2:3 (1:2) KS Potworów

Polonia Iłża 2:3 (1:2) KS Potworów

Porażką 3:2 zakończył się mecz 7. kolejki Campeon Ligi Okręgowej pomiędzy drużynami Polonii Iłża i KS-u Potworów. Była to druga porażka "Biało-Zielonych" w tym sezonie.

Mecz zaczął się od zdeterminowanego ataku Polonii i odwrotu piłkarzy z Potworowa, którym każda akcja kończyła się na granicy połów, jednak z każdą minutą potworowianie coraz bardziej przechodzili do ofensywy. W 20 minucie po błędzie Grzegorza Godzisza Wojciech Gędaj przejął piłkę i w akcji sam na sam pokonał Mariusza Witaszka. 

Druga bramka dla gości padła także po indywidualnym błędzie, tym razem pomylił się nasz bramkarz i zostawił bramkę niebronioną co wykorzystał Łukasz Grochala.

Następnie po kilku minutach mocno wkurzeni piłkarze Polonii stworzyli doskonałą akcję. Karol Stępniewski próbowal strzelić, jednak piłka leciała poza bramkę. Na posterunku był jednak Damian Żurowski, który trafił głową prosto w bramkę gości.

Przed gwizdkiem na przerwę było bardzo blisko strzału wyrównującej bramki, mianowicie Karol Stępniewski trafił w słupek, zabrakło centymetrów...

fot. Emil Kapusta - strzelec drugiej bramki

Druga połowa rozpoczęła się od ataku Polonii lecz na bramkę musieliśmy jeszcze poczekać. Kilka rożnych zostało zaprzepaszczonych. Piłki zostawały wybijane lub nie zastawały dobrze ustawionego piłkarza. Dopiero z akcji udało się trafić w bramkę gości. Karol Stępniewski dośrodkował ze skrzydła co wykorzystał Emil Kapusta trafiając głową w światlo bramki.

Niestety, po kilku minutach po kolejnych błędach defensorów Polonii jeden  piłkarzy KS-u był pod naszą bramką i próbował strzelać, wyręczył go jednak obrońca naszego zespołu i chcąc podać do bramkarza trafił w bramkę.

Goście mogli jeszcze podwyższyć jednak piłka lecąca na pustą bramkę wyleciała trochę dalej poza bramkę. Poloniści bardzo chcieli wyrównać, ich akcje były naprawdę nerwowe i szybkie, a przy tym strasznie niedokładne.

Piłkarze KS-u Potworów strasznie niehonorowo grali na czas, gdy piłka wyleciała na rożny bramkarz biegł po nią około minutę. Przy zmianach każdy piłkarz przybijał piątki z wszystkimi piłkarzami, a następnie przez pół minuty biegł do linii. 

Sędziowie jednak przystawali na to, nie każąc w ogóle za to piłkarzy z Potworowa. Poza tym ciągłe przewracanie się i wymuszanie wolnych przez potworowian także nie było fair. Niestety, w nawet najbardziej żenujących "faulach" sędziowie gwizdali. Po tych "faulach" goście jednak szybko wstawali i wracali do gry. Tak właśnie gra KS Potworów!

  

IKS Polonia Iłża 2:3 (1:2) KS Potworów

0:1 Wojciech Gędaj 20'
0:2 Łukasz Grochala 32'
1:2 Damian Żurowski 35'
2:2 Emil Kapusta 67'
2:3 Wojciech Bajor (s) 72' 

Polonia: 81. Mariusz Witaszek - 2. Grzegorz Godzisz, 5. Emil Kapusta. 8. Wojciech Bajor, 15. Łukasz Kaczmarczyk - 9. Oskar Bawor, 18. Igor Tworek, 10. Karol Stępniewski, 11. Patryk Zięba, 16. Damian Żurowski - 6. Radosław Cheda

Rezerwowi: Damian Kozera, Michał Łęcki, Przemysław Lasota, Daniel Kozieł, Paweł Kopciał

Żółte kartki: Dwóch piłkarzy KS-u Potworów

Sędzia główny: Krzysztof Zdziechowski
Sędziowie liniowi: Dariusz Wnuk, Ireneusz Jastrzębski

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości