PP | Niewykorzystane sytuacje się mszczą
Tymi słowami można podsumować sobotni mecz pucharowy z Zawiszą Sienno. Nasza drużyna przegrała z siennieńskim zespołem 3:2 mimo tego, że rywale nie wystawili najmocniejszego składu. Przez przegraną Poloniści musieli pożegnać się z Okręgowym Pucharem Polski już w I rundzie. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w 2008 roku.
Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana. Po ogromnym zamieszaniu w polu karnym iłżan po rzucie rożnym Zawiszy pierwszy strzał został obroniony przez Mariusza Witaszka. Niestety drugi strzał był znacznie mocniejszy i do tego wycelowany w drugi róg bramki. Wybić chciał jeszcze Michał Szmit, jednak piłka przekroczyła już linie bramkową.
Około 35 minuty po faulu w polu karnym na naszym pomocniku sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę do której podszedł Karol Stępniewski. Strzelił w lewy róg, a piłka przeleciała po palcach bramkarza rywali i wpadła do bramki.
fot. Karny dla Polonii. Do strzału przygotowuje się Karol Stępniewski
Bramka dla Zamkowych mogła paść jednak wcześniej. Po strzale Wojciecha Bajora piłka odbiła się od rąk bramkarza, a następnie od linii bramkowej, jednak golkiper Zawiszy szybko złapał piłkę.
Druga połowa to ogromna przewaga Polonii. Goście z Sienna rzadko wchodzili na naszą połowę. Jednak to im udało się stworzyć wspaniały kontratak, dzięki któremu było 2:1 po strzale Sebastiana Klausa.
Iłżanie nie potrafili wyrównać, wszystkie akcje kończyły się fiaskiem, można było zauważyć brak napastnika w naszej drużynie, który wykończył by akcje. Około 78 minuty kapitalnej akcji nie wykorzystał gracz z 20 na plecach.
W ostatnich minutach meczu z 20 metrów prosto do bramki Zawiszy strzelił Karol Stępniewski. Radość biało-zielonych nie trwała długo bowiem po około 3 minutach piłka wylądowała w bramce Polonii. Znów po rzucie rożnym. Główkował Michał Cieśla. Doliczone minuty meczu to tylko bezskuteczne akcje Polonii.
W meczu można było zobaczyć nowe koszulki Polonii. Są koloru czerwonego i na piersi posiadają herb Polonii.
Niestety, już w I rundzie odpadamy z walki o Okręgowy Puchar Polski. Ostatni taki przypadek zdarzył się w 2008 roku gy Polonia przegrała w I rundzie 5:4 z Iskrą Janów (Gózd). Może to być dobry znak, ponieważ rok później zaczęliśmy sezon, w którym awansowaliśmy do IV ligi.
Potwierdziło się także stwierdzenie, że nad meczami Polonia - Zawisza ciąży jakieś fatum. Nawet jeżeli Polonia lepiej radzi sobie na boisku i tak ostatecznie przegrywa.
IKS Polonia Iłża 2:3 (1:1) LKS Zawisza Sienno
0:1 Michał Szmit (s)
1:1 Karol Stępniewski (k)
1:2 Sebastian Klaus
2:2 Karol Stępniewski
3:2 Michał Cieśla
Polonia: 81 - Mariusz Witaszek - 2- Grzegorz Godzisz, 4 - Michał Szmit, 3 - Łukasz Jopek, 5 - Emil Kapusta - 9 - Oskar Bawor, 17 - Wojciech Bajor, 10 - Karol Stępniewski, 8 - Radosław Cheda, 19 - Patryk Zięba - 15 - Łukasz Kaczmarczyk /Rezerwowi: 7 - Łukasz Kłos, 20 - Damian Kozera, 12 - Daniel Kozieł, 8 - Konrad Gut
Zawisza: Skrobisz- Mroczkowski, Cieśla, Sitek, Rożek - Sado, Klaus S., Strąk, Młynek, Pucułek - Klaus M. / Rezerwowi: Kubiak, T. Wójcik
Żółte kartki: Damian Kozera (76')
Komentarze