Zawisza Sienno 7:0 (4:0) Polonia Iłża

Szok, katastrofa, niedowierzanie? Epitetów po meczu w Siennie na usta ciśnie się wiele. Ale nie ma co ukrywać, to był najsłabszy mecz Polonistów od bardzo dawna. W sobotę nie działało wszystko.

Pierwsza bramka padła po tym jak po rzucie rożnym w 15 minucie piłka została wybita poza pole karne, jednak kolejne dośrodkowanie wykorzystał niepilnowany Przemysław Młynek. 

W 23 minucie doskonałe podanie za plecy obrońców Polonii wykorzystał w sytuacji sam na sam z Sebastianem Ziomkiem Kamil Kubiak.

W 38 minucie bardzo dobrą piłkę na dziesiąty metr otrzymał Michał Klaus i pokonał bramkarza Polonii. 

W 43 minucie po dobrym dograniu za plecy środkowych obrońców, piłka dotarła do Sebastiana Klausa, a ten z ostrego konta zdołał pokonać Ziomka. 

Piąta bramka dla Zawiszy padła w 62 minucie po strzale Przemysława Młynka.

W 65 minucie po walce o górną piłkę na przedpolu, lepszy okazał się Michał Klaus, który skierował piłkę do siatki.

W 70 minucie po dograniu tuż przed bramkę Polonii, Michał Klaus dopełnił formalności i ustalił wynik spotkania.

Zawisza Sienno 7:0 (4:0) Polonia Iłża

1:0 Przemysław Młynek 15'
2:0 Kamil Kubiak 23'
3:0 Michał Klaus 38'
4:0 Sebastian Klaus 43'
5:0 Przemysław Młynek 62'
6:0 Michał Klaus 65'
7:0 Michał Klaus 70'

Polonia Iłża: 1. Sebastian Ziomek - 17. Łukasz Kaczmarczyk, 2. Grzegorz Godzisz, 6. Radosław Cheda, 5. Michał Kutera - 7. Kacper Maciejczak (46, 3. Mateusz Kurek), 11. Paweł Kopciał, 14. Mateusz Rafalski, 4. Dawid Pora (65, 9. Sebastian Kutera), 8. Maciej Dusiński (55, 15. Mateusz Niewczas) - 10. Radomir Zięba (55, 16. Jakub Ziomek)

Na ławce: 99. Konrad Woźniakowski - 3. Mateusz Kurek, 9. Sebastian Kutera, 15. Mateusz Niewczas, 18. Konrad Skwarliński, 16. Jakub Ziomek

Trener: Łukasz Kłos