Polonia po raz szósty
Piłkarze Polonii Iłża wygrali kolejny, szósty z rzędu mecz w rozgrywkach Ligi Okręgowej. Tym razem okazali się lepsi od podopiecznych Marcina Sztobryna - od Prochu Pionki. Zamkowi są na bardzo dobrej drodze do czołówki, a może i awansu. Do lidera - Zwolenianki Zwoleń tracą jedynie 7 punktów, a do drugiego barażowego miejsca jedynie 5 punktów!
Nasi piłkarze mimo wygranej nie przeważali w meczu. Popisali się jedynie skutecznością, której brakowało ekipie z Pionek. To właśnie oni jako pierwsi poważnie zagrozili naszej bramce - w 25 minucie po faulu Łukasza Kaczmarczyka ukaranego żółtą kartką goście trzymali rzut wolny. Jednak szczęście dopisało bramkarzowi Polonii, piłka odbiła się od poprzeczki. W 30 minucie natomiast Prochowcy otrzymali kolejnego wolnego, którego strzelili prosto w ręce bramkarza.
W 35 minucie z kontratakiem wyszli iłżanie. Pod samą bramką idealnie ustawił się Tomasz Bartosiak, który następnie otrzymał piłkę pod nogi i nie wahając się wpakował futbolówkę do siatki.
Kolejną akcję przeprowadzili 2 minuty później, lecz skończyła się ona na obrońcach gości. W 38 minucie Zamkowi znowu byli pod bramką pionkowian. Tej akcji jednak nie spartaczyli. Piłka skierowana w kierunku obrońcy Prochu odbiła się i wpadła do bramki Staniszewskiego.
W drugiej połowie ekipa z Podzamcza 47 robiła wszystko by utrzymać wynik. Mimo to team z Pionek atakował i całkiem dobrze mu to wychodziło. Następne minuty to już nudne bieganie od bramki do bramki. W 82 minucie ekipa ze Sportowej widząc zmęczenie iłżeckich piłkarzy wyszli z bardzo szybką akcją. Niestety, zakończyła się ona bramką wbitą przez napastnika gości - Miłosza Dębskiego. Około 86 minuty goście mieli ogromną szansę aby wyrównać, lecz nasz bramkarz okazał opanowanie i pełen profesjonalizm za co został wynagrodzony brawami kibiców. Do końca meczu przeważała Polonia, ale jednak wyniku nie udało się zmienić.
Komentarz trenera:
- Namieszaliśmy ostatnio trochę w lidze – mówi z uśmiechem Dominik Rokita. – Uważam jednak, że skoro jest szansa grać o najwyższe cele, to trzeba to wykorzystać. Na górze tabeli jeszcze wszystko może się zdarzyć – mówi trener Polonii
IKS Polonia Iłża 2:1 (2:0) KS Proch Pionki
1:0 Tomasz Bartosiak 35'
2:0 samobójcza 38'
2:1 Miłosz Dębski 83'
Polonia: Mariusz Witaszek – Emil Kapusta, Łukasz Jopek, Grzegorz Godzisz, Łukasz Kaczmarczyk, Łukasz Kłos, Karol Stępniewski, Konrad Gut (68' Konrad Adamus), Damian Kozera (61' Radosław Cheda), Oskar Bawor (76' Paweł Kopciał), Tomasz Bartosiak (89' Michał Łęcki).
Sędzia główny: Michał Chrzanowski (Radom)
Sędziowie liniowi: Jarosław Fereniec, Dariusz Wnuk
Żółte kartki: Łukasz Kaczmarczyk (Polonia) 25'
Komentarze