Tomasz Sokołowski i Adrian Sobczyński po meczu Mazowsze - Polonia

Zobacz, co po meczu Mazowsza Grójec z Polonią Iłża, mieli do powiedzenia szkoleniowcy obu zespołów Tomasz Sokołowski i Adrian Sobczyński. 

- Zagraliśmy dobrą pierwszą połowę, dużo sytuacji, brakło “zimnej krwi” by je wykończyć i mieć spokojny wynik. Wiadomo, graliśmy z wiatrem, a boisko było dziś trudne, grząskie, utrudniało wyprowadzenie ataku pozycyjnego. Oba zespoły dzisiejszy mecz kosztował masę sił. Jestem zadowolony z pierwszej połowy, ale w drugiej połowie jednak oddaliśmy zbyt dużo pola drużynie Polonii. Mieli swoje sytuacje, ale bramkarz Almir Erden spisał się bardzo dobrze i to jego zasługa, że nie było remisu. Z optymizmem patrzymy na kolejne spotkania. Jeżeli chodzi o Polonię, to widać, że trener wykonał tu dużo pracy, zawodnicy chcą grać w piłkę, a nie tylko kopać do przodu, uważam, że niejednej drużynie pokrzyżują szyki w tej lidze. Mają swój problem, by wygrzebać się z dołu tabeli, ale moim zdaniem, trzeba patrzeć na to z optymizmem, bo zostawili w Grójcu po sobie bardzo dobre wrażenie, zwłaszcza w drugiej połowie. - powiedział trener Mazowsza Grójec, Tomasz Sokołowski.

- Jeśli chodzi o grę, jestem bardzo zadowolony ze swojej drużyny, jeśli chodzi jednak o wynik, trudno być zadowolonym. Mazowsze stworzyło sobie w dzisiejszym meczu więcej sytuacji podbramkowych, ale na tle grójczan wyglądaliśmy bardzo dobrze jako zespół. Był to pierwszy mecz, a to zawsze jest wielka niewiadoma. Mazowsze stworzyło sobie wiele sytuacji po stałych fragmentach gry, gdyż przeważali, jeśli chodzi o warunki fizyczne. Po dzisiejszym meczu widzę, że grając tak jak dziś, mając więcej pewności siebie, jesteśmy w stanie zwyciężyć z każdym w tej lidze. Potrzebujemy punktów, ale jednak o grę się nie mam co martwić, posiadamy pewien styl gry, mamy trzech nowych zawodników, którzy dodali jakości temu zespołowi i uważam, że będzie coraz lepiej. - ocenił spotkanie szkoleniowiec Polonii Iłża, Adrian Sobczyński.