Adrian Sobczyński oraz Mateusz Kocyk po meczu Polonia - Legion

Adrian Sobczyński oraz Mateusz Kocyk po meczu Polonia - Legion

Zobacz, co po meczu Polonii Iłża z Legionem Głowaczów powiedzieli trenerzy obu drużyn Adrian Sobczyński oraz Mateusz Kocyk!

Adrian Sobczyński (trener Polonii Iłża): - Może gdybyśmy dziś wygrali, to mielibyśmy zbyt dużo szczęścia, choć obiektywnie patrząc, to drużyna przeciwnika zatrzymała się. Byliśmy wówczas zdecydowanie lepsi i mogliśmy zremisować, a nawet wygrać ten mecz. Trudno, Grzegorz nie strzelił karnego, zdarza się. Biorę ten jeden punkt za kolejny sukces, kolejny mecz bez porażki. Przed meczem znów się śmiałem. Mówiłem, że Legion nie zremisował jeszcze meczu i mecz z nami może być pierwszym. Moje myśli się sprawdziły. Punkt jednak cieszy, Legion to dobra drużyna, mimo tego, że przegrywaliśmy 0:2, udało nam się wyciągnąć na 2:2, a mogło być 3:2, więc znowu muszę skierować słowa uznania dla chłopaków i walczymy dalej. Czeka nas kolejny mecz, który będzie bardzo ważnym pojedynkiem. Pilica jest w podobnym miejscu, co my i będziemy chcieli zapunktować. Wrócą piłkarze, którzy dziś nie mogli zagrać i do Nowego Miasta jedziemy po 3 punkty!

Mateusz Kocyk (trener Legionu Głowaczów): Mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze, strzeliliśmy bardzo szybko bramkę, później mogliśmy wyjść na wyższe prowadzenie. Nie wykorzystaliśmy dwóch dogodnych sytuacji. Polonia do przerwy stworzyła jedynie jedną dogodną sytuację po naszym błędzie w pierwszej połowie. Drugą połowę również dobrze rozpoczęliśmy, bo zdobyliśmy bramkę po ewidentnym rzucie karnym. Później mogliśmy znów podwyższyć prowadzenie, jednak zabrakło tego ostatniego podania. W końcówce inicjatywę przejęła drużyna gospodarzy, gdzie oddała dwa strzały na bramkę po czym zrobiło się 2:2, później jeszcze rzut karny, który również został słusznie przyznany za zagranie ręką w polu karnym. Niewykorzystany. W końcówce również mieliśmy sytuacje by wyjść na prowadzenie, nie udało się. Dla nas ten remis jest jak porażka. Moja drużyna momentami zagrała bardzo dobrze, a momentami bardzo źle. Trudno mówić o dobrych aspektach, kiedy prowadzi się 2:0 i pozwala się przeciwnikowi strzelić 2 bramki. Na pewno drużyna otrzyma ode mnie kilka gorzkich słów. Jeżeli chodzi o drużynę Polonii, jest to młody zespół, widać, że trener włożył w ten zespół pracę, bo zespół nawiązuję walkę. Dwóch doświadczonych zawodników, z którymi jeszcze ja grałem w piłkę, a reszta to młodość, a młodość ma to do siebie, że wszystko można z nimi zrobić, jeżeli chcą, wiedzą o co chodzi i słuchają trenera. Oby tak dalej i życzę powodzenia drużynie z Iłży.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości