Polonia Iłża 4:4 (2:1) Zawisza Sienno

Polonia Iłża zremisowała w meczu 10. kolejki Radomskiej Ligi Okręgowej 4:4 z Zawiszą Sienno. Bramki dla Polonii padły po strzale Pawła Kopciała, trafieniu samobójczym oraz dwóch trafieniach Radomira Zięby.

Już w 5 minucie na prowadzenie mogli wyjść piłkarze Zawiszy Sienno, jednak strzał Przemysława Młynka wybronił Sebastian Ziomek. 3 minuty później po ciekawie rozegranym rzucie wolnym do piłki dopadł Paweł Kopciał i dobrym strzałem pokonał bramkarza gości. 

W 14 minucie było już 2:0, gdy po dośrodkowaniu Sebastiana Kutery, oślepiony przez słońce Kamil Chadała nie dość, że nie zdołał złapać piłki, to jeszcze wpakował sobie ją do własnej bramki.

Z dwubramkowego prowadzenia Polonia nie cieszyła się długo. Już w 16 minucie po błędzie stoperów Kaczmarczyka i Godzisza, siennieńscy gracze szybko przedostali się w pole karne i Michał Klaus pokonał Sebastiana Ziomka.

Chwilę później mogło być 3:1 po bardzo dobrym kontrataku Polonistów, jednak Rafał Wojciechowski zamiast strzelać, zdecydował się na podanie, do którego jednak nie dopadł Radomir Zięba.

Duże zamieszanie w polu karnym Zawiszy w pierwszej połowie wprowadzały stałe fragmenty gry Polonistów, po których powstawały realne szanse na podwyższenie wyniku. 

W 48 minucie po rzekomym faulu Łukasza Kaczmarczyka na Tomaszu Wójciku, sędzia Daniel Sobania podyktował rzut karny, który jednak mocno przestrzelił Michał Klaus.

Po tym wydarzeniu z przyjezdnych zeszło powietrze, a gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie, gdy Radomir Zięba wykorzystał bardzo dobre prostopadłe dogranie Pawła Kopciała. 

W 61 minucie było już 4:1, gdy po strzale w słupek bramki Chadały do piłki dopadł Radomir Zięba i znów pokonał golkipera Zawiszy Sienno.

3 minuty później było już 4:2 po błędzie obrońców, którzy nie upilnowali przy stałym fragmencie gry Przemysława Młynka, który pokonał głową bramkarza Polonii. Po chwili Zawiszacy złapali kontakt, gdzie fatalny błąd po rzucie wolnym popełnił Sebastian Ziomek i piłka wpadła do siatki.

Wówczas mocniej do głosu zaczęła dochodzić Zawisza, jednak iłżecki zespół nie pozwalał na zbyt wiele, a mógł również skarcić gości, jednak żaden kolejny strzał nie okazał się skuteczny. 

W doliczonym czasie gry, który trwał aż 5 minut sędzia podyktował rzut rożny, po którym niezbyt dobrze upilnowany Marcin Cieśla strzelił bramkę dającą remis. 

Polonia Iłża 4:4 (2:1) Zawisza Sienno

1:0 Paweł Kopciał 8'
2:0 Kamil Chadała 14' (s)
2:1 Michał Klaus 16'
3:1 Radomir Zięba 53'
4:1 Radomir Zięba 61'
4:2 Przemysław Młynek 63'
4:3 Kamil Kubiak 66'
4:4 Marcin Cieśla 90+5'

Polonia Iłża: 1. Sebastian Ziomek - 9. Sebastian Kutera, 15. Łukasz Kaczmarczyk, 2. Grzegorz Godzisz, 8. Przemysław Lasota - 17. Rafał Wojciechowski (80, 6. Mateusz Kurek), 11. Paweł Kopciał, 7. Łukasz Kłos, 16. Mateusz Kania (85, 4. Dawid Pora), 5. Michał Kutera - 10. Radomir Zięba (90, 13. Karol Maciąg)

Na ławce: 6. Mateusz Kurek, 13. Karol Maciąg, 4. Dawid Pora, 18. Wiktor Romanowski, 17. Adrian Wicik, 3. Jakub Ziomek

Trener: Adrian Sobczyński

Żółte kartki: Łukasz Kaczmarczyk, Łukasz Kłos, Przemysław Lasota, Rafał Wojciechowski, Karol Maciąg - Sylwester Traczyński

Sędziował: Daniel Sobania (Garbatka-Letnisko)
Widzów: 280